Uprawy i kuchnia
Ziemia z minerałami wulkanicznymi jest bardzo żyzna jednak, żeby móc mieć bogate zbiory potrzebna jest woda, a tej niestety na wyspie brakuje. Dlatego też gaje oliwne na Santorini nie są tak popularne, jak chociażby na Krecie z tego powodu, że oliwki potrzebują częstego nawadniania. Zamiast tego na wyspie zobaczymy wiele innych roślin uprawnych. Jadąc przez wyspę, obserwować możemy co chwila pojawiające się drzewa pistacjowe. Dorastają do około 3 metrów a ich owoce podawane są na 2 sposoby – na słono oraz na słodko. W wielu sklepach można skosztować zwłaszcza tego drugiego sposobu podawania santryńskiego przysmaku, pistacje te są prażone w miodzie a następnie podawane na zimno już obtoczone w sezamie. Równie popularna na wyspie jest uprawa małych pomidorków koktajlowych, nazywanych „cherry”. Są to pomidory wielkości orzecha włoskiego, niezwykle soczyste oraz słodkie. Podawane na surowo między innymi w sałatce santoryńskiej, robi się z nich też pastę „bertes”, która jest pyszna sam w sobie, ale i jako dodatek np. do mięs. Do wspomnianej wcześniej sałatki santoryńskiej obowiązkowo dodaje się kapary. Kapary występują w Europie w postaci tylko 2 rodzajów, kapary używane jako przyprawa to kapary cierniste. Te właśnie rosną na Santorynie i są uznawane za jedne z najsmaczniejszych i, co ważne – najzdrowszych na całym świecie. Można je zjeść, czy zakupić w postaci kaparów świeżych, lub też w zalewie. Ich smak jest o tyle ciekawy i wyjątkowy, że dzięki porastaniu na wulkanicznej glebie, są one jeszcze bardziej wyraziste.
Na Santorynie uprawia się żółty groch, z którego powstaje słynna fava. Jest ona popularną grecką przystawką, niekiedy jedzoną jako danie główne. Fava, czyli zmielony groch podawany z cebulą, cytryną i obowiązkowo oliwą, jest zarazem smaczna i zdrowa, Grecy przyjeżdżając na Santoryn, często zakupują po parę kilogramów favy, po to, żeby wraz z rodziną móc się cieszyć jej smakiem przez długi czas, gdyż fava santoryńska również ceniona jest za swoje walory smakowe.
Wszystkie wspomniane wcześniej uprawy są dla mieszkańców bardzo ważne, jednak nie tak bardzo, jak ta ostatnia. Mowa o winorośli , która prawie nieustannie wpada w oczy w trakcie przejeżdżania po wyspie. Winorośl ta pojawia się już przy wyjeździe z krętych serpentyn prowadzących z portu, jednakże żeby ją dostrzec i zobaczyć tak naprawdę, trzeba wiedzieć, jak ona wygląda. Stwierdzenie to może wydawać się absurdalne, jednak jest ono dla wielu jak najbardziej słuszne. Związane jest to z charakterem, rodzajem ,czy raczej sposobem uprawiania santoryńskiej winorośli. Większość z nas kojarzy przede wszystkim winorośl, która pnie się w górę i której owoce w postaci winogron, kiedy są już dojrzałe, wyglądają śmiało z krzewów, zachęcając do zjedzenia. Otóż winorośl santoryńska ma charakter tzw. Płożący. Polega to na tym, że krzewy, kiedy jeszcze są młode i giętkie, starannie plecione są na kształt koszy tak, aby były możliwie najbliżej ziemi. Winogrona powstałe w ten sposób schowana są w wnętrzu koszy, przez co przechodzień może ich wcale nie zauważyć ;) Sposób uprawiania winorośli w ten sposób związany jest z dwiema rzeczami. Pierwszą jest wiatr, drugą woda, czy raczej – jej brak. Latem w całej Grecji pojawia się wiatr meltemi, który wieje znad północy i jest niezwykle silny. Jako, że wyspa nie jest otoczona żadnymi wysokimi górami, ani nawet lasami, wiatr ten jest niebezpieczny dla delikatnych krzewów. Krzewy winorośli uprawiane w ten sposób są zatem ‘schowane’ przed mocnym wiatrem, dzięki temu ,że znajdują się przy samej ziemi, nie są przy każdym podmuchu łamane. Dodatkowo winogrona osłonięte są też przed palącym, santoryńskim słońcem Drugi powód związany z brakiem wody jest również bardzo prosty i nawiązuje do ziemi wulkanicznej. Jak już zostało to wspomniane wcześniej, ziemia wulkaniczna jest ziemia żyzną, jednak dla dobrych plonów potrzebna jest woda. Ziemia santoryńska, czyli wulkaniczna ma to jeszcze do siebie, że łatwiej i lepiej chłonie a następnie przechowuje wilgoć. Santorini jest wyspą niezwykle ciepłą, jednak poziom wilgotności jest tu również niezwykle wilgotny. Zmierzając ku wyjaśnieniu, winorośl będąc bliżej gleby, ma ułatwione pozyskiwanie z niej wszelkiej wody, wszelkiej wilgoci, którą ta była w stanie w sobie skumulować. Winorośl jest dla mieszkańców Santorini niezwykle ważna z tego powodu, że powstają z niej jedne z najlepszych- a niektóre i najdroższych - wina świata.